środa, 29 maja 2013
Poznajemy treść Zwojów : pierwsze wrazenia z "Scrolls"
Nie będę krył , że czekam na tę grę od długiego czasu. Nawet nie dlatego, że jestem wielkim fanem karcianek (to że grałem w Legendę Pięciu Kręgów, Magic: The Gathering, dwie różne karcianki oparte na Gwiezdnych Wojnach, czy również w polskie
Renowacja klasyków: Arcanum
Niektóre gry nie zasługują na zapomnienie. Mimo upływu lat dalej nadają się do grania. Ba, niektóre stare tytuły zapewniają dłuższą rozrywkę, niż wiele współczesnych tytułów. Niektóre z nich wygrywają pomysłem na fabułę bądź sposób grania, które do dziś nie znalazły godnych naśladowców. Jedną z tych gier niewątpliwe jest Arcanum.
[caption id="" align="aligncenter" width="532"] Logo Arcanum - zródło Wikimedia[/caption]
Gra RPG z turowym trybem walki wyciągniętym żywcem z Fallout'a i światem, gdzie walka elfiego maga z półorkiem ze strzelbą, jazda pociągiem, czy przywoływanie żywiołaków to kompletna norma. Jeżeli miałbym opisać ten świat jedną sceną, to będzie to sytuacja, gdy krasnolud w cylindrze celuje z rewolweru do elfa próbującego rzucić kulą ognia.
Jest tylko jeden problem: gra została wydana w 2001 roku. Zupełnie inna epoka, inne systemy operacyjne, karty graficzne... Ogólnie, może sprawiać problemy. Do tego dodajmy brak możliwości zmiany rozdzielczości, co zmusza nas domyślnie do grania w rozdzielczości 800x600. Powoduje to, że na większości nowych monitorów 1/3 ekranu to czarne paski po bokach. Ani to komfortowe, ani to przyjemne.
Ale dzięki temu poradnikowi sprawicie, że gra stanie się bardziej przystępna i nic nie stanie na przeszkodzie, by zgłębić się w jeden z najbardziej wyjątkowych światów, jakie istnieją w grach cRPG.
[caption id="" align="aligncenter" width="532"] Logo Arcanum - zródło Wikimedia[/caption]
Gra RPG z turowym trybem walki wyciągniętym żywcem z Fallout'a i światem, gdzie walka elfiego maga z półorkiem ze strzelbą, jazda pociągiem, czy przywoływanie żywiołaków to kompletna norma. Jeżeli miałbym opisać ten świat jedną sceną, to będzie to sytuacja, gdy krasnolud w cylindrze celuje z rewolweru do elfa próbującego rzucić kulą ognia.
Jest tylko jeden problem: gra została wydana w 2001 roku. Zupełnie inna epoka, inne systemy operacyjne, karty graficzne... Ogólnie, może sprawiać problemy. Do tego dodajmy brak możliwości zmiany rozdzielczości, co zmusza nas domyślnie do grania w rozdzielczości 800x600. Powoduje to, że na większości nowych monitorów 1/3 ekranu to czarne paski po bokach. Ani to komfortowe, ani to przyjemne.
Ale dzięki temu poradnikowi sprawicie, że gra stanie się bardziej przystępna i nic nie stanie na przeszkodzie, by zgłębić się w jeden z najbardziej wyjątkowych światów, jakie istnieją w grach cRPG.
niedziela, 26 maja 2013
Project Eternity - co wiemy?
[caption id="attachment_66" align="alignnone" width="640"] Project Eternity - logo (źródło - Kickstarter)[/caption]
Od czasów mojej rozmowy z Adamem Brennecke minęło parę miesięcy. Przez ten czas, Obsidian zdążył nam wiele przekazać o swojej pierwszej niezależnej grze. Jeżeli nie jesteś na bieżąco i ciekawy jesteś co takiego Obsidian szykuje w grze, która ma być hołdem dla Baldur's Gate'a (pod względem rozbudowania świata), Icenwind Dale'a (walki) oraz Planescape Tormenta (z niej ma być zawarta "poważna, oraz dojrzała fabuła). Brzmi ambitnie, ale dzięki swojej zbiórce na Kickstarterze udało im się zebrać znaczną kwotę na spełnienie swoich założeń. Ja natomiast postawiłem przed sobą trud zebrania wszystkich informacji na temat tej gry w jednym miejscu. Jeżeli chcesz wiedzieć, co nas czeka w tej grze to po prostu kliknij
czwartek, 23 maja 2013
Yeti przygląda się grom indie, wydanie 1.
Na wypadek jakby pytanie "Nie masz już dość gier?" było dla Ciebie niezrozumiałe, to przedstawiam Tobie wybrane przeze mnie dobre(i tak jakby tanie) gry. Czemu spośród "indyków"? Bo spora część z nich potrzebuje waszych pięniedzy, by na jednej grze się nie skończyło. A udowodnili oni wielokrotrnie, że o ile pod względem grafiki ich gry mogą kuleć, to pomysłowością biją wiele dzisiejszych wysokobudżetowych produkcji.
Będzie programował za jedzenie (Creative Commons, foto autorstwa: bugbbq)
A jak dodamy do tego fakt, że fotografia powyżej nie jest TYLKO żartem: wielu twórców dzieli taki los. Dobrze, koniec smętnego wstępu, przejdźmy do samych gier :D
piątek, 17 maja 2013
Wieczność czeka: wywiad z Adamem Brennecke z Obsidian
Parę słów wstępu: wiem, że ten wywiad nie jest zbyt odkrywczy. Przeprowadziłem go jako pracę zaliczeniową na studiach dziennikarskich i z założenia miał on być zrozumiały dla KOMPLETNEGO laika. Było tak, dzięki masie definicji porozrzucanych w ramkach umieszczonych po bokach tekstu (w tej wersji one wyparowały, z przyczyn technicznych).
Mimo to, wydaje mi się on być ciekawy. No i oprócz tego, po tym wywiadzie pojawiła się u mnie chęć na prowadzenie bloga o grach. Więc z przyczyn historycznych dokonuje tego przedruku z mojego starego bloga. Życzę miłej lektury C:
Mimo to, wydaje mi się on być ciekawy. No i oprócz tego, po tym wywiadzie pojawiła się u mnie chęć na prowadzenie bloga o grach. Więc z przyczyn historycznych dokonuje tego przedruku z mojego starego bloga. Życzę miłej lektury C:
niedziela, 12 maja 2013
Nowy blog, nowe początki
Witam serdecznie, po zmianie języka, przenosinach z blogspota do wordpressa i ogólnie... mam nadzieje, że wrzucenie pierwszego wpisu, swoistej zapowiedzi nadchodzącej zagłady zmotywuje mnie do szybszego ogarnięcia tej dziwnej platformy blogowej.
To, że napisałem ten uroczy tekst po to by zobaczyć jak ten szablon pokazuje wpisy, to zupełnie inna sprawa :D
Wkrótce zacznie się wrzucanie tutaj jakiś wartościowych tekstów. I oprócz nowinek, możecie się również spodziewać autoplagiatów w moim wykonaniu (przetłumaczonych tekstów z mojego anglojęzycznego bloga). Ale mam też sporą nadzieję, że sprawię, że ten oto nowy blog będzie czytany z zainteresowaniem.
I będzie z równie wielkim zapałem przeze mnie zapychany treścią :)
Miłego wieczora, no i cóż... Do przeczytania wkrótce C:
To, że napisałem ten uroczy tekst po to by zobaczyć jak ten szablon pokazuje wpisy, to zupełnie inna sprawa :D
Wkrótce zacznie się wrzucanie tutaj jakiś wartościowych tekstów. I oprócz nowinek, możecie się również spodziewać autoplagiatów w moim wykonaniu (przetłumaczonych tekstów z mojego anglojęzycznego bloga). Ale mam też sporą nadzieję, że sprawię, że ten oto nowy blog będzie czytany z zainteresowaniem.
I będzie z równie wielkim zapałem przeze mnie zapychany treścią :)
Miłego wieczora, no i cóż... Do przeczytania wkrótce C:
Subskrybuj:
Posty (Atom)