Że co proszę?
Ten wpis poświęcę grze naprawdę dziwnej. Całą dziwność tej gry możecie wyczytać z tytułu wpisu. Ci, którzy grali wiedzą jak dynamicznymi grami potrafią być takie tytuły jak League of Legends albo DOTA 2. Tam refleks szachisty nie ma racji bytu. Tutaj natomiast jest konieczny. Wraz z strategicznym myśleniem i sporą dozą wolnego czasu. O jakiej grze mowa? O Arena Of Heroes.
[caption id="" align="aligncenter" width="358"] Witamy na Arenie Herosów! - źródło: strona gry[/caption]
Wystarczy kliknąć obok, by dowiedzieć się, co to jest
Jak to, turowy LoL?
Normalnie, aż tak trudno sobie to wyobrazić, to teraz po kolei, jak wygląda Arena of Heroes: turowa gra MOBA od Sneaky Games. Jeżeli o nich nie słyszeliście, to się nie przejmujcie: ich dotychczasowe dzieła to kilka gier na Facebooka. Ta ich produkcja, to zupełnie inna bajka. Widać, że są świadom tego, że wchodzą na nowy grunt, chociażby po tym, że gra jest robiona BARDZO powoli (update w postaci łatki przeciętnie raz na miesiąc) i dokładnie (niemal zero błędów uniemożliwiających granie). Do tego sama gra raczej unika większego rozgłosu (brak informacji na większych stronach internetowych czy artykułów w prasie growej). Do niedawna było tak, że aby dołączyć do grona testerów trzeba było mieć szczęście i odwiedzać odpowiednie stronki (pozdrawiam serdecznie, ze swoim kodem dostępu zdobytym na serwisie Raptr), albo wyciągnąć portfel ( za dostęp do zamkniętej bety można było zapłacić 20, 80 lub 120$. Im droższa paczka, tym lepsze bonusy). Do tego jeszcze warto doliczyć w miarę regularne rozdawanie paczek na ich twitterze. Teraz natomiast RADUJMY SIĘ!
WYSTARCZY SIĘ ZAREJESTROWAĆ SIĘ NA ICH STRONIE! BETA JEST OTWARTA! :D
[caption id="attachment_224" align="aligncenter" width="1280"] Główne menu turowej MOBA[/caption]
Dobra, tyle tematem przydługiego wstępu, wracając do samej gry: co takiego można zobaczyć po zalogowaniu? Jakże by inaczej, główne menu!
Duże przyciski, w większości ikonki nie wymagają żadnych tłumaczeń. Z rzeczy oczywistych, mniej lub bardziej: kliknięcie "Play Tutorial" dosłownie odtworzy tutorial: aktualnie jest on w postaci filmiku instruktażowego. W sklepie można za zdobyte w trakcie gry (i walutę premium, wartą $$) punkty odblokowywać na stałe dostęp do postaci. Można też zakupić inne skórki do swoich bohaterów (to już tylko za $$). Dobrze, jak dotąd niewiele się to różni od League of Legends. Tak, wiem, brakuje run, albo innych sposób na wyróżnienie się wśród innych graczy, ale to i wiele innych rzeczy jest w planach na przyszłość. Pewnie przy okazji zauważyliście, że klimat tutaj jest jakiś dziwny. No i tak właśnie jest: mamy do czynienia z science-fiction z obecnością istot typowych dla bardziej fantastycznych realiów. Skoro mamy w jednej ekipie robota, maga ognia, chodzącego królika z minigunem i kosmicznego krasnoluda, to coś jest na rzeczy. .Skupmy się na tym co jest, i co pewnie nie ulegnie zbyt wielkiej zmianie: na samej rozgrywce. Klikamy Play, wybieramy tryb rozrywki i czekamy. I czekamy... czekamy... czekamy...
[caption id="attachment_227" align="aligncenter" width="1280"] Czekamy, czekamy, czekamy...[/caption]
I tak do znudzenia. Wadą tej gry
Pomogę wam wczuć się w moje czekanie, opowiadając wam o innej, dość świeżej możliwości, na którą moglibyśmy czekać. Bo w Arena of Heroes są dwa tryby gry do wyboru. Normalny, który potem zobaczycie na filmie i tryb asynchroniczny. Brzmi dziwnie? Nie dziwota, w końcu niewiele osób może sobie wyobrazić, cóż to określenie może znaczyć. Dobrze, przestaje kadzić i już tłumaczę: w tym trybie każdy na wykonanie tury ma trzy dni. Do tego może prowadzić kilka rozgrywek takich równolegle. Widać, że tryb stworzony głównie z myślą o komórkach i innym sprzęcie mobilnym, ale na PC-tach też się może przyjąć. Zwłaszcza wśród bardziej taktycznych graczy ( i pracowników biur, którzy mogą nie mieć 30 minut jednym ciągiem na grę) :D
[caption id="attachment_335" align="aligncenter" width="1280"] A tak wygląda lista partii asynchronicznych :D[/caption]
Dobrze, czekanie się opłaciło, i przechodzimy krok dalej: widzimy przeciwnika. W tym momencie spośród dostępnych u Siebie bohaterów wybieramy czwórkę. To samo robi przeciwnik, po czym po krótkim ładowaniu zaczyna się gra.
Niechaj zaczną się igrzyska!
Efektywne ujęcia kamerki pokazujące obie drużyny. Zbliżenia na główne bazy... I zaczynamy, na początek naszą czwórkę bohaterów rozstawiamy po planszy. Są trzy trasy do wyboru, na każdej z nich dwie nasze wieżyczki i dwie przeciwnika. LoL, skąd ja to znam... Kto pierwszy się rozstawił, ten pierwszy się porusza. Precyzując, to kolejność wszystkich kolejek jest następująca:
osoba, która pierwsza się rozstawiła,
miniony,
druga osoba,
miniony, pierwsza osoba etc.
Każda postać może w trakcie swojej tury wykonać trzy ruchy. Jedyną rzeczą jaka nas ograniczona poza tym są punkty skupienia (z angielskiego "Focus"), będące odpowiednikiem many oraz zasięg zdolności. Zresztą, jakbym miał to opisywać, to byście umarli, krótki fragment na YT:
[youtube=http://youtu.be/LxX5yciu-2o]
Żeby nie było, był to tylko krótki fragment rozgrywki. Jak widzieliście, trzy minuty starczą aż zanadto by podjąć wszystkie decyzje. Możecie też zobaczyć samą grę w akcji. Muszę również zaświadczyć, że za kiepską grafikę na filmiku odpowiada mój brak doświadczenia przy edytowaniu nagrań.
Mój werdykt? Teraz, gdy rozpoczęła się otwarta beta, gra w końcu będzie bardziej oblegana, co oznacza tylko jedno: więcej przeciwników. Koniec czekania 5 lat na rozpoczęcie walki. Ostatnia, prawdziwie bolesna bolączka tej gry poszła do piachu. Resztę się naprawi, to w końcu beta :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz