sobota, 29 czerwca 2013

Renowacja klasyków: Planescape: Torment

Jest to gra legenda, znana wśród starszych pokoleń graczy z tego, że jej fabuła inna niż zwykle. Historia w Planescape: Torment to nie jest oklepane ratowanie świata przed złymi magami/smokami/orkami/ogrami/demonami. Zamiast tego dostajemy opowieść dużo bardziej osobistą, zmuszającą do namysłu. Ba, raz pytanie zacytowane z tej gry "wyłączyło" na moich oczach doktora filozofii. Dodajmy jeszcze to, że świat przedstawiony w Planescape: Torment to nie jest kolejny świat fantasy. Nie ma elfów, są latające czaski. Nie ma księżniczek, są panny z szczurzymi ogonami. Dodajmy wiecznie podjaranego gościa i plejadę innych NPC-ów, które wywołują często samą swoją obecnością opad szczęki. Pisząc ten tekst podświadomie przyjąłem, że znasz ten tytuł. Jeżeli się mylę, to mam nadzieje, że ta ściana tekstu Ciebie przekona, by do niego sięgnąć. Moim celem nie jest opisanie gry, a jej odnowienie. I tym się teraz zajmiemy.

[caption id="" align="aligncenter" width="320"]Planescape: Torment - logo Logo Planescape: Torment - maglowanej przeze mnie gry[/caption]

Skąd wziąć Planescape: Torment?


Mówiąc realnie, możliwości mamy niewiele. Pewniakiem, tak samo, jak w przypadku opisywanego przeze mnie już Arcanum jest możliwość kupienia kopii na GOG.com. Innym rozwiązaniem, jest polowanie na pudełeczka, takie jak to na fotografii poniżej: ponoć można jeszcze gdzieś kupić. Trzecie rozwiązanie? Odkurzamy półki i wyciągamy delikatnie nasz drogocenny skarb z pudełka (albo skarby, pierwsze wydania Planescape: Torment zajmowało 4 płyty CD)

[caption id="" align="aligncenter" width="550"]Planescape: Torment - okładka pudełka Tak wygląda Extra Klasyka. Ta akurat jest NAPRAWDĘ ekstra![/caption]

Ja, jakby co, po raz kolejny dałem plamy i nie posiadam wersji materialnej tej zacnej gry, więc będę się posiłkował efektem zakupów na GOG.com. Więc co, zaczynamy? Tradycyjnie, szykujcie się na instrukcję krok po kroku. Poprowadzę was przez wszystkie kroki do odpalenia nowego, lepszego Planescape: Torment. By nam się ta sztuczka udała, będziemy potrzebować:

  • Mod do obsługi ekranów panoramicznych, stworzony przez Bigg'a (NIEZALEŹNIE OD TYPU EKRANU JAKI MAMY) - stąd

  • Nowe UI do Planescape: Torment, autorstwa GhostDoga - stąd

  • Zestaw poprawek autorstwa Qwinna - stąd

  • "Niedokończone sprawy" tego samego magika - stąd


Istnieje też zestaw modyfikacji do Planescape: Torment, również autorstwa Qwinna. Wobec nich jednak zastosuje tzw. plan (czyli kompletne zignorowanie). Głównie z tego powodu, że kilka z opcji dostępnych w tej paczce zmienia grę w dość drastyczny sposób. A ja chcę karmić moją nostalgię, jakbym chciał zagrać w coś nowego, to odpaliłbym Neverwinter Nights 2 albo innego Dragon Age'a. Chętnych do eksperymentów jakby co zapraszam tutaj.

To co z tym towarem?


Zaczynamy od szybkiej i bezbolesnej instalacji Planescape: Torment. Tu każdy da radę. Tylko ZAPAMIĘTAJCIE gdzie to instalujecie, bez tego będzie kiepsko zaraz.

I UWAGA DODATKOWA: CAŁOŚĆ JEST WYKONANA POD WINDOWS 7. W PRZYPADKU WINDOWS 8/VISTA/XP TE KROKI MOGĄ SIĘ ODROBINĘ RÓŻNIĆ. W PRZYPADKU PROBLEMÓW PROSZĘ O KOMENTARZ, W CIĄGU 24H ODPISZĘ

[caption id="attachment_346" align="aligncenter" width="666"]Setup Planescape: Torment Dajcie mi teraz PLANESCAPE'A~[/caption]

A teraz, trzymamy się kolejności: pierwszy w obroty idzie mod do obsługi ekranów panoramicznych. Na sam początek będzie nas czekała odrobina zabawy. Przechodzimy do katalogu gry i odpalamy plik setup-ddrawfix.exe. W nim przeklikujemy odpowiednio 2, U (jak unistall) i potwierdzamy enterem. . Po tym, jak program nam zamelduje, że odinstalował się, to my mu pomagamy wyrzucając z katalogu plik setup-ddrawfix.exe i katalog ddrawfix. Zadanie wykonane, teraz NASZA KOLEJ NA POPRAWKI. Klikamy dwukrotnie na plik widescreen-v3.05.exe i kierujemy go do katalogu w którym mamy zainstalowaną grę i dalej sobie grzecznie naciskamy, to o co nas poprosi. Mamy tutaj dokładnie tą samą sytuację, co przy Arcanum: w trakcie instalacji musimy być BARDZIEJ NIŻ PEWNI naszej rozdzielczości ekranu. Gdy dojdziemy do momentu z zrzutu ekranu, to polecam jeszcze raz sprawdzić, ile ta rozdzielczość wynosi. Tylko po podaniu poprawnej rozdzielczości będziecie mieli 100% pewności, że wszystko zadziała jak należy. Po podaniu rozdzielczości klikamy odpowiednio Y[es], Y[es] i [N]o i mamy najbardziej problematyczną część przerabiania Planescape: Torment za nami.

[caption id="attachment_347" align="aligncenter" width="677"]Planescape: Torment widescreen Najważniejszy punkt programu.[/caption]

To teraz zaczynamy zabawę z resztą wtyczek. Jak zobaczyliście są one zapakowane w archiwa. Zmieńcie to: rozpakujcie wszystkie archiwa do katalogu z grą. To teraz odpalamy pierwszy plik: Setup-GhostDog's-PST-UI.exe. Pozwalamy programowi chwilę popracować, potem wybieramy opcję [I]nstall, oczywiście naciskając I. Idziemy na herbatę, bo to trochę potrwa...

[caption id="attachment_348" align="aligncenter" width="677"]Planescape: Torment - nowe UI trochę to potrwa...[/caption]

Przez to, że rozdzielczość podskoczyła, to literki mogą się okazać za małe na nasze nowe monitory. Dostajemy więc wybór opcji dotyczących powiększenia tekstu. U mnie działa powiększenie o 20%. Wy też możecie spróbować, a w razie jakby się to okazało za małe, to możecie zawsze odpalić ten plik znowu i zmienić ustawienia :) Wybieracie opcję, potwierdzacie enterem i kolejny punkt z głowy. 

[caption id="attachment_352" align="aligncenter" width="677"]Planescape: Torment - rozmiar czcionki A tu wybieramy wielkość literek~~[/caption]

Teraz czas na kolejnego pacjenta: Setup-PST-Fix. Odpalamy plik, wybieramy język i instalujecie WSZYSTKO co wam ten dodatek zaproponuje. Trzy razy "I" ! Dzięki temu pozbyliśmy się większości, o ile nie wszystkich błędów w grze. Do tego pozbędziemy się denerwujących błędów w dialogach. Ale po co się zatrzymywać na tym etapie, jak Planescape: Torment może być nie tylko poprawiony, ale i dokończony?

[caption id="attachment_350" align="aligncenter" width="677"]Planescape: Torment - Fix Zestaw błędów został zlikwidowany~~[/caption]

Ostatni pacjent: Setup-PST-UB.exe. Ten plik, jest największym cudem spośród tego zestawu: przywraca on to, czego twórcy nie zdążyli dokończyć przed wypuszczeniem gry. Tutaj należy zainstalować pierwszy pakiet prezentów i powiększoną "prawdę Deionarry". Przedmioty służące do oszukiwania dobrze jest odpuścić...

GRATULACJE! Tak przygotowaną grę można bez wahania odpalić. Grafika nie wystraszy, błędy nie wyprowadzą z równowagi, a nowo-stara zawartość przykuje nas do monitorów. Miłego grania życzę. Dla mnie na bank takie będzie :D

[caption id="attachment_353" align="aligncenter" width="1364"]Planescape: Torment - menu główne W KOŃCU MENU GŁÓWNE![/caption]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz